We wtorkową noc w okolicy miejscowości Whitewood, w hrabstwie Buchanan doszło do niebezpiecznej powodzi. Podczas szalejącego żywiołu mieszkańcy nie mogli skontaktować się z 44 osobami. Na środowej konferencji prasowej zastępca szeryfa hrabstwa Eric Breeding przekazał, że przyczyną były prawdopodobnie przerwy w dostawie prądu oraz problemy z łącznością telefoniczną.
Na miejsce zostało wysłanych więc 18 zespołów poszukiwawczo-ratowniczych, w tym ekipy ratownictwa wodnego. Gubernator stanu Glenn Youngkin (56 l.) natychmiast ogłosił stan wyjątkowy w południowo-wschodniej Wirginii, by przyspieszyć działania służb.
W czwartek, po całej nocy poszukiwań, Breeding ogłosił, że wszyscy zostali odnalezieni i nikomu nie grozi niebezpieczeństwo. Nie doniesiono także o ofiarach śmiertelnych.