- Radosne wieści, nadchodzi wiosna! - ogłosił prowadzący ceremonię Tom Dunkel. To właśnie w Punxsutawney odbywa się najsłynniejsza z ceremonii w Dniu Świstaka. To żartobliwy rytuał, podczas którego opiekunowie Phila, członkowie klubu z korzeniami sięgającymi końca XIX w., ujawniają światu, czy świstak widział swój cień.
Wszyscy obecni na ceremonii z przejęciem wpatrywali się w prowadzącego. Stojąc w tradycyjnym cylinderku i smokingu, zwrócił się do tłumu, by pomógł rozbudzić świstaka skandowaniem „Phil! Phil! Phil!”. Rozbudzone nieco zwierzątko zostało następnie uniesione w górę, a Dunkel wskazał swoją laskę jeden z dwóch pergaminów, kluczowy dla tegorocznego werdyktu. Okazało się, że nie grozi nam sześć kolejnych tygodni zimy. Gubernator Pensylwanii, Josh Shapiro (51 l.) z radości ogłosił, że świstak Phil został nowym oficjalnym meteorologiem Pensylwanii.
Podobnego zdania co Phil były też świstaki na Staten Island, NY i w Quebecu w Kanadzie. To, że wiosna nadchodzi wyczuły też te z Connecticut, Georgii, Illinois i Ohio.