Winny zabójstwa, choć nie pociągnął za spust

2024-03-16 18:06

James Crumbley (47 l.) kupił broń, której kilka dni później użył jego 15-letni syn Ethan do zabicia czterech swoich rówieśników, uczniów Oxford High School w Michigan. Ojciec mordercy został w czwartek uznany za winnego nieumyślnego spowodowania śmierci.

Ethan ma dzisiaj 17 lat i odsiaduje dożywocie bez szans na zwolnienie warunkowe. W styczniu jego matka Jennifer (45 l.), jako pierwsza w USA, uznana została winną nieumyślnego spowodowania śmierci. Teraz taki werdykt usłyszał jego ojciec.

James i matka nastolatka zostali najpierw oskarżeni o niezabezpieczenie broni w domu i niepodejmowanie żadnych działań, aby zaradzić oznakom zaburzeń psychicznych syna, gdy Ethan narysował na kartce z pracą domową broń i krwawiącego mężczyznę. Napisał obok: „Myśli nie ustają. Moje życie jest bezużyteczne.”Wezwanym do szkoły rodzicom poradzono, żeby zgłosili się z synem do specjalisty. Chłopcu miało być smutno z powodu śmierci psa i babci. Powiedział, że rysunek to notatki do gry wideo. Uznano, że może iść do szkoły, bo dobrze mu to zrobi. Niestety, nikt nie sprawdził zawartości plecaka Ethana rankiem 30 listopada 2021 r. Chłopak wyciągnął w szkole Sig Sauera z plecaka i otworzył ogień.

Wyroki na Jamesa Crumbleya – po jednym dla każdej z czterech ofiar – odczytano w sądzie hrabstwa Oakland. Ojciec Ethana, słuchając werdyktu tylko potrząsał z niedowierzaniem głową. Rodziny ofiar cicho płakały, trzymając się za ręce. 9 kwietnia James i jego żona wrócą do sądu. Grozi im minimalna kara nawet 10 lat więzienia.