Winny! śmierci Thomasa

i

Autor: POLICJA

Ojciec winnym śmierci Thomasa

2022-11-07 19:46

Przysięgłym wystarczyło zaledwie kilka godzin na podjęcie decyzji. Ławnicy sądu w Riverhead na Long Island orzekli w piątek, że Michael Valva (42 l.) jest winnym śmierci 8-letniego Thomasa, którego wcześniej odebrał naszej rodaczce Justynie Zubko-Valvie (38 l.). Dziecko, miesiącami poddawane torturom, zmarło po spędzeniu nocy na betonowej podłodze nieogrzewanego garażu.

Były policjant NYPD Michael Valva zasiadł na ławie oskarżonych sześć tygodni temu. W piątek został uznany za winnego czterech zarzutów narażenia dziecka na niebezpieczeństwo i morderstwa drugiego stopnia. Śledczy wykazali, że Thomas (†8 l.) i jego 10-letni brat byli notorycznie bici i głodzeni. Za karę zmuszano ich też do spania w nieogrzewanym garażu w domu w Center Moriches, który Valva dzielił z ówczesną partnerką. W styczniu 2020 r., przy temperaturze 20 F, para zamknęła dzieci w garażu na 16 godz. 8-latek nie przeżył.

Lekarz orzecznik uznał, że śmierć dziecka z hipotermii była wynikiem zabójstwa. Prokuratorzy podkreślali, że Valva nie zrobił nic, aby mu pomóc. Okłamał też policję i ratowników, którzy próbowali ratować chłopca. O dziecko walczyła wcześniej jego matka, Justyna Zubko-Valva, której decyzją sądu odebrano chłopców po rozwodzie. Mimo że alarmowała, iż są bite, jej apele zostały zignorowane. Dopiero po tragedii dwaj bracia Thomasa wrócili pod jej opiekę.

– Chociaż nie ma nic, co moglibyśmy zrobić, aby przywrócić życie Thomasowi, jesteśmy zadowoleni z decyzji ławy przysięgłych – powiedział w oświadczeniu prokurator okręgowy hrabstwa Suffolk Raymond A. Tierney. – Michael Valva poddał swoich synów straszliwym nadużyciom, zaniedbaniom i okrucieństwu. Zapłaci teraz za skrócenie życia młodego, niewinnego, bezbronnego chłopca, który miał przed sobą całe życie – dodał. 42-latkowi grozi wyrok 25 lat do dożywocia. Na proces oczekuje też jego partnerka Angela Pollina (44 l.), która nie przyznała się do winy.