Weinstein wraca przed sąd

2021-04-07 13:46

Stronniczość, wybiórcze dopuszczanie dowodów i wpływanie na wynik procesu zarzucają sędziemu Jamesowi Burke (49 l.) prawnicy Harveya Weinsteina (69 l.), skazanego w lutym 2020 roku na 23 lata wiezienia w głośnym procesie o zmuszanie do seksu i gwałty.

Jego sprawa zapoczątkowała ruch #MeToo. Upadły producent filmowy od roku odsiaduje wyrok za nadużywanie swojej pozycji do seksualnego wykorzystywania pracownic i aktorek, ale nie złożył broni. Złożył za to apelacje od wyroku.

- Pan Weinstein miał prawo do sprawiedliwego procesu przed bezstronną ławą przysięgłych - napisali prawnicy Barry Kamins, John Leventhal i Diana Fabi-Samson, zarzucając sędziemu, że sam postawił się w roli obrońcy skarżących, wpływał na obsadę ławy przysięgłych a nawet kwestionował dowody obrony, mimo że dopuszczał podobne dowody oskarżenia.

Teraz obrońcy Weinsteina domagają się powtórzenia procesu.