Kilka dni temu Laura Walitsky wraz z córką wybrała się na zakupy do Wegmans w Pittsford, niedaleko Rochester. Zaparkowały, wzięły wózek i ruszyły z nim do sklepu. Po chwili córka zauważyła, że pod wózkiem coś się rusza. Obie zajrzały pod spód i zobaczyły zwiniętego węża. – Byłyśmy zszokowane, niemniej nie spanikowałyśmy, mimo że czegoś takiego raczej nie spotyka się w sklepie. Na początku nie wiedziałyśmy, co to za wąż, ale rozpoznałam, że nie należy do gatunków jadowitych – mówiła Laura Walitsky. Dodała, że najpierw zrobiła wężowi zdjęcie, a potem chciała go szybko wywieźć ze sklepu w bezpieczne miejsce, żeby mógł wrócić do natury. Kierując się do wyjścia, zaalarmowała pracowników sklepu. Ci przejęli nietpowego klienta i wypuścili go na trawnik.
Biolog, który wiedział zdjęcie, potwierdził, że wąż nie był niebezpieczny, dodał, że na terenie stanu Nowy Jork żyją trzy jadowite gatunki: timber rattlesnake, eastern massasauga rattlesnake i northen copperhead.
Wąż na zakupach
2018-09-01
0:00
Wyprawa po zakupy może się okazać bardzo ekscytująca… Przekonała się o tym Laura Walitsky z zachodniej części stanu Nowy Jork, kiedy zobaczyła, że sklepowy wózek, z którego chciała skorzystać, był już używany. Przez… węża.