Obecnie w 19 stanach, w tym w Nowym Jorku oraz w Dystrykcie Kolumbii, obowiązuje prawo „czerwonej flagi”. Zgodnie z ustawą Izby Reprezentantów sędzia na jej podstawie mógłby wydać nakaz tymczasowego odebrania i przechowania broni palnej osobom, które mogą stwarzać niebezpieczeństwo. W czwartek ustawa przeszła większością głosów 224:202.
– Mamy bolesną świadomość, że nie jesteśmy w stanie zrobić wystarczająco dużo, by uratować każde życie, i nie ma jednej odpowiedzi, która rozwiązałaby ten problem – powiedział demokrata Jerrold Nadler (75 l.). – Wiemy, jednak, że odebranie broni ludziom, którzy stanowią zagrożenie dla siebie lub innych, może uratować niezliczoną liczbę istnień ludzkich – dodał.
Jednak republikanie ostro skrytykowali ustawę.
– Pozwoliłoby to sądom na odbieranie ludziom broni bez uprzedzenia i bez prawa do stawienia się na przesłuchaniu, aby bronić się przed sądem – powiedział Mike Johnson (35 l.). Za przyjęciem dokumentu głosowało pięciu członków Partii Republikańskiej.
Ustawa stworzyłaby również program Departamentu Sprawiedliwości, który zachęcałby stany do przyjmowania prawa „czerwonej flagi” i wspierałby stany, które już wprowadziły je w życie.
W Senacie równolegle trwają prace nad innymi rozwiązaniami. Senatorowie koncentrują się głównie na sposobach zapewnienia bezpieczeństwa w szkołach czy większej liczby usług w zakresie zdrowia psychicznego. Nie jest więc pewne, czy propozycja Izby wejdzie w życie.
Marszałek Izby Nancy Pelosi (82 l.) powiedziała, że Izba jest gotowa rozważyć senacki projekt ustawy o broni „jeśli będzie on ratował życie i może coś zmienić”.
Z kolei Prezydent Joe Biden poparł działania Izby. Biały Dom przekazał, że ustawa „poczyni znaczący postęp w kierunku utrzymania broni z dala od niebezpiecznych rąk”.
Dzień wcześniej Izba przegłosowała ustawę o kontroli broni, która podnosiłaby granicę wieku, od którego można nabyć karabiny półautomatyczne. Gdyby weszła w życie, zakazana byłaby także sprzedaż magazynków na amunicję o pojemności większej niż 15 nabojów.