Wagony metra jak śmietniki

2019-09-16 20:58

Wagon metra to nie śmietnik. Niestety, w NYC nie wszyscy o tym wiedzą i wyrzucają tam najróżniejsze nieczystości. Co więcej, nierzadko załatwiają też swoje potrzeby fizjologiczne. Liczba skarg na zaśmiecone, żeby nie powiedzieć zasyfione, wagony bardzo wzrosła w ostatnich dwóch latach.

Jak wynika z danych przekazanych przez przedstawicieli Metropolitarnych Zakładów Komunikacyjnych (MTA), do końca sierpnia przyjęto 1623 zgłoszenia o koszmarnie zaśmieconych czy śmierdzących wagonach metra. Dla porównania przez cały 2017 r. było ich 1504. Zdaniem MTA zwiększona liczba skarg to wynik tego, że pasażerowie coraz częściej zgłaszają raporty o brudzie. Przedstawiciele przewoźnika są z tego powodu zadowoleni. Jak mówią, nie mogą zauważyć wszystkiego, a dzięki pasażerom, którzy ich zaalarmują, mogą oczyścić wagony ze śmieci. Apelują przy okazji, by nowojorczycy dalej ich informowali, bo dzięki temu będzie można szybko posprzątać i pozwolić na dalsze kursowanie czystszych wagonów. MTA dodaje, że biorąc pod uwagę liczbę wszystkich wagonów metra, liczba utrudnień na torach spowodowanych przez śmieci, nie jest aż tak duża. Konieczność zatrzymania metra w celu posprzątania doprowadza do około 1 proc. wszystkich opóźnień pociągów.