rok. Ich adwokaci już narzekają, narzucone terminy dają im za mało czasu, by odpowiednio przygotować się do sprawy. Jak donosi Associated Press, administracja zarządziła pilotażowy program, który ma być wprowadzony w 10 miastach, od Baltimore po Los Angeles. Zarządzono, że sędziowie w ciągu roku muszą rozpatrzeć 56 tys. spraw i wydać decyzję, czy imigrant lub rodzina będzie mogła pozostać w Stanach, czy też należy dokonać natychmiastowej dep ortacji.Adwokaci imigrantów, którzy do tej pory narzekali na zbyt wielkie kolejki w sądach (czasami po kilka lat, zanim mogli z klientami pojawić się w sądzie), teraz też narzekają. Ich zdaniem narzucone przez administrację terminy są tak krótkie, że nie ma praktycznie możliwości, by przygotować argumenty, które pozwolą pozostać imigrantowi w USA. Ich zdaniem to praktycznie deportacja. Tymczasem służby federalne argumentują, zdając sobie sprawę z tego, że wnioski o azyl zostaną odrzucone, chcą przesłać wyraźny komunikat dla imigrantów z Ameryki Środkowej, którzy ciągle napierają na amerykańską granicę.
W rok rozpatrzą 56 tys. spraw azylantów
2019-08-06
20:00
Administracja Donalda Trumpa (73 l.) postanowiła przyspieszyć rozpatrywanie spraw imigrantów ubiegających się o azyl w USA. Mają rozpatrzyć 56 tys. wniosków w rok. Ich adwokaci już narzekają, narzucone terminy dają im za mało czasu, by odpowiednio przygotować się do sprawy.