W NYC ruszyły spa, salony piękności, sport na świeżym powietrzu. Witajcie w trzeciej fazie

Salony piękności, spa i studia tatuażu w Nowym Jorku były pośród tych firm, które w poniedziałek przygotowały się się do ponownego uruchomienia w ramach trzeciego etapu planu ponownego otwarcia stanu.
Usługi higieny osobistej, takie jak gabinety paznokci, masażu, tatuażu i solarium, a także uzdrowiska i firmy oferujące kolczyki i woskowanie, mogą już działać - choć nadal muszą stosować środki dystansu społecznego, maski ochronne czy rękawice. CHoć akurat w przypadku większości takich biznesów te środki ochrony stosuje się od dawna.
Firmy muszą ograniczyć swoją działalność do 50 proc. liczby użytkowników lokalu, wymagać masek na twarz i idealnie trzymać klientów o 6 stóp od siebie. Usługi wymagające od klientów przykrycia twarzy, takie jak woskowanie ust i maseczki, nie będą na razie dozwolone.
To nie zraża klientów. Jeszcze przed poniedziałkiem do właścicieli kosmetycznych interesów dzwonili ich stali klienci.
- Moi klienci są już gotowi wyłamywać drzwi - żartował przed otwarciem John Carandola, właściciel NYC Tan w pobliżu Willowbrook Park na Staten Island.
Miasto pozwoli również na więcej zajęć rekreacyjnych na świeżym powietrzu - w tym koszykówkę, tenisa, siatkówkę, piłkę ręczną i piłkę nożną - zgodnie z wytycznymi.
Otwarte zostały także wybiegi dla psów.
Niestety wbrew wcześniejszym zapowiedziom, nadal nie będzie można korzystać z wnętrz restauracji. Co prawda miał być to element 3 fazy otwarcia, ale burmistrz Bill de Blasio (59 l.) odwołał tę opcję w obawie przed rosnącą liczbą zakażeń w innych stanach i brakiem zachowywania dystansu społecznego w NYC poza miejscami, takimi jak bary.
Przeciwny szybszemu uruchamianiu barów i restauracji był też gubernator stanu Nowy Jork, Andrew Cuomo (63 l.), który zapowiadał, że posiłki przy stolikach na ulicach mogą w NYC potrwać nawet do września.
Od weekendu otwarty dla zwiedzających jest 9/11 Memorial w miejscu zburzonych wież WTC. Od końca ubiegłego tygodnia działają też miejskie kąpieliska. Władze NYC zapowiadają również otwarcie High Line - deptaka na Manhattanie, stworzonego na półtoramilowej platformie dawniej służącej kolejce miejskiej. Ta nowojorska atrakcja będzie dostępna jednak po uprzedniej rezerwacji biletu na określoną godzinę. Takie postępowanie ma zapobiegać gromadzeniu się tłumów na High Line.
Nowy Jork otwiera się w nieco wolniejszym tempie, niż pierwotnie zakładano, ale dzieje się tak, ponieważ w innych stanach, które obostrzenia epidemiczne zniosły znacznie wcześniej, widać falę powracającej epidemii. Tak jest m.in. na Florydzie, w Arizonie, czy w Teksasie.