Nowy Jork świętuje! Notuje najmniej zakażeń COVID-19 w USA

2021-06-14 16:40

Nowojorczycy mogą już odliczać godziny. W sobotę liczba zaszczepionych do najmniej jedną dawką w stanie sięgnęła 69,5 proc. dorosłej populacji stanu. Za chwilę świętować będą więc zapowiadane po osiągnięciu 70 proc. niemal pełne zniesienie covidowych obostrzeń. Nie tylko z tego można się cieszyć – ostatnie wskaźniki zachorowalności wskazują, że liczba zachorowań w Nowy Jorku jest najniższa w całym USA.

To najlepszy wynik w całych Stanach. W sobotę siedmiodniowa średnia zakażeń COVID-19 wyniosła w Nowym Jorku zaledwie 0,44 proc. - Pokonujemy COVID-19 w całym stanie i Nowy Jork ma najniższy w kraju średni 7-dniowy wskaźnik pozytywnych testów, ale potrzeba więcej szczepień, abyśmy przekroczyli linię mety - powiedział podczas sobotniej konferencji gubernator Andrew Cuomo (64 l.). - Im więcej szczepień, tym zdrowszy staje się nasz stan, dlatego też oferujemy ekscytujące zachęty do szczepień. Jeśli nowojorczycy, którzy jeszcze się nie zaszczepili, zrobią to szybko, będziemy mogli pokonać COVID-19 na dobre i odbudować nasz stan z myślą o lepszej przyszłości – dodał.

Cuomo przekazał też, że liczba hospitalizowanych w NY wyniosła w piątek zaledwie 681 osób. W metropolii do szpitali przyjęto tymczasem 70 nowych pacjentów, a wirusa wykryto u 181 osób. Siedmiodniowa średnia jest jednak gorsza – to 0,66 proc. Słabiej niestety przebiegają też szczepienia. Pierwszą dawkę otrzymało dotąd nieco ponad 4,5 mln mieszkańców metropolii. Liczba zastrzyków wykonywanych w ciągu doby wynosi dziś jedynie około 25 tysięcy. - Szczepmy się! - apeluje burmistrz Bill de Blasio (60 l.) coraz bardziej zmartwiony spadkiem tempa akcji szczepień i tym, że ani miejska loteria, ani kursujące po mieście szczepionkobusy nie przyciągają chętnych na zastrzyk.

Ani władze miasta, ani stanu ani myślą o zmuszaniu mieszkańców do szczepionek. Taki pomysł zaprowadził już przed sąd władze sieci szpitalnej Houston Methodist w Teksasie. Placówka, jako pierwsza w całym kraju nakazała pracownikom przyjęcie szczepionek. Apel nie przyniósł rezultatów, więc w miniony poniedziałek władze sieci zawiesiły ponad 170 z 26 tys. swoich pracowników, którzy odmówili szczepienia. Poinformowano ich, że zostaną zwolnieni, jeśli nie zaszczepią się do 21 czerwca. Pracownicy skierowali sprawę do sądu. Ten jednak, w pierwszym tego typu orzeczeniu w USA, odrzucił pozew. Sędzia okręgowy Lynn N. Hughes orzekł w sobotę, że prawo federalne nie zabrania pracodawcom wydawania podobnego nakazu. Ta decyzja przełożyć się może na wysyp podobnych nakazów w całym kraju.