Wyniki wyborów w Georgii potwierdził oficjalnie w piątek sekretarz stanu Brad Raffensperger (65 l.). To Joe Biden jest zwycięzcą w tym stanie. Jego przewaga po ręcznym liczeniu głosów spadła co prawda w stosunku do pierwszych wyników, wskazujących, że zebrał o 14 tys. głosów więcej niż Trum. Nadal jednak prowadzi ponad 12 000 głosów.
Joe Biden jest pierwszym demokratycznym kandydatem na prezydenta, który wygrał w Georgii od 1992 roku.
Zespół prawny Trumpa w oświadczeniu obiecał walczyć z tymi wynikami.
- Skupiamy się na zapewnieniu przestrzegania każdego aspektu prawa stanu Georgia i konstytucji Stanów Zjednoczonych, tak aby liczył się każdy zgodny z prawem głos - oświadczył zespół Trumpa. - Prezydent Trump i jego kampania nadal nalegają na uczciwe przeliczenie wyników w Georgii, które musi obejmować sprawdzanie podpisów i inne istotne zabezpieczenia.
Wniosek sztabu Trumpa jest jedną z wielu czynności prawnych, jakie podjęto, aby zakwestionować wyniki wyborów.
W sobotę sędzia federalny w Pensylwanii oddalił zarzuty sztabu Trumpa w sprawie oszustwa wyborczego. Sędzia Matthew Brann stwierdził, że pozew najeżony był naciągniętymi argumentami prawnymi bez merytorycznych podstaw i oskarżeniami nie popartymi dowodami.
Zespół prawny prezydenta, któremu przewodniczy były burmistrz Nowego Jorku Rudy Giuliani (76 l.) zamierza walczyć o wyniki wyborów w Arizonie i Wisconsin, gdzie Trump przegrał niewielką liczbą głosów.