Uwodziła, okradała i znikała

.Blond złodziejka zwykle działała w ten sam sposób. Uwodziła bogatych turystów, których spotkała na imprezach, i po dobrej zabawie szła z nimi do hotelu. Gdy jej kompan zasnął, znikała z wszelkimi kosztownościami, jakie znalazła. W maju w Miami Beach ukradła wart $12 tys. zegarek, $12 tys. gotówki, telefon i wart $600 pasek Gucci. W październiku jej ofiarą padł tam turysta z NYC, który obudził się bez zegarka o wartości $56 tys. W styczniu z kolei uwiodła turystę, który zatrzymał się w Mondiran Hotel. Mężczyzna stracił trzy zegarki warte $30 tys. i gotówkę, którą przy 25-latce schował do hotelowego sejfu. Jak zeznał policji, kobieta musiała go czymś odurzyć. Sprytną złodziejkę namierzono dzięki kamerom monitoringu. I wcześniejszym tego typu wyczynom. Po postawieniu zarzutów wyszła z aresztu za kaucją $22,5 tys. 19 grudnia ma stanąć przed sądem.