Szczepionka na koronawirusa opracowana przez firmę Pfizer i BioNTech ma ponad 90 procent skuteczności - oświadczyły firmy w poniedziałek. Ich zdaniem to kamień milowy w walce z globalną pandemią.
Producent leków z Manhattanu i niemiecka firma biotechnologiczna jako pierwsze firmy farmaceutyczne ujawniły udane dane z późnego etapu badania szczepionki na Covid-19.
- To wielki dzień dla nauki i ludzkości - powiedział w oświadczeniu dyrektor generalny Pfizer, Albert Bourla (58 l.). - Jesteśmy o krok bliżej do zapewnienia ludziom na całym świecie tak potrzebnego przełomu, który pomoże zakończyć ten globalny kryzys zdrowotny.
W badaniach firm Pfizer i BioNTech jedynie 94 z 43 538 uczestników zaraziło się po szczepieniu Covid-19. Szczepionka była skuteczna w ponad 90 procentach siedem dni po otrzymaniu przez pacjentów drugiej z dwóch dawek.
Generał Gustave Perna (60 l.) odpowiedzialny za operację Warp Speed - obronę przed epidemią - mówi, że rząd federalny rozpocznie dystrybucję szczepionki przeciwko koronawirusowi w ciągu 24 godzin od jej zatwierdzenia, ale martwi się o antyszczepionkowców, którzy mogą odmawiać przyjmowania przeciwciał. Weteran logistyki armii twierdzi, że operacja rozpocznie się natychmiast po wydaniu rozkazu jej wykonania.
- Trzymam się teraz znanych mi liczb, ponieważ nie chcę wywoływać niepokoju i musimy jeszcze popracować nad szczegółami. Za miesiąc będę wiedział więcej - powiedział w wywiadzie telewizyjnym.
Tymczasem wskaźnik pozytywnych testów na koronawirusa w Nowym Jorku osiągnął 2,35 procent w sobotę. To najwyższy poziom w stanie od ponad pięciu miesięcy.
W Nowym Jorku zgłoszono w sobotę 145 642 testów, a 3428 z nich dało pozytywny wynik. W ciągu doby zmarło 18 osób.
Ostatni raz stan przekroczył 2,35 proc. 1 czerwca , kiedy liczba pozytywnych testów sięgnęła 2,5 proc.
Gubernator Andrew Cuomo (63 l.) zauważył. że zmiana w Białym Domu może oznaczać również zmianę w podejściu wielu polityków do epidemii.
- Myślę, że zobaczymy, jak niektórzy gubernatorzy przyjmą inny ton teraz, gdy pan Trump jest poza urzędem - powiedział w niedzielę.
Zaznaczył jednak, że jego zdaniem kłopoty dopiero nadejdą. - Zbliżamy się do najgorszych dwóch miesięcy - powiedział gubernator Nowego Jorku. Naukowcy powiedzieli, że to się wydarzy. Będziemy mieć długie trudne dwa miesiące.