Jak donosi NBC New York, policja dostała wezwanie do strzelaniny w środę przed 2 pm. Na miejscu, w zaparkowanej na rogu West 185th Street i St. Nicholas Ave. szarej toyocie corolla znaleźli ciało Franklina Bello (48 l.). Mieszkający w Washington Heights mężczyzna miał kilka ran postrzałowych w klatkę piersiową i tułów. Według nieoficjalnych informacji dosięgły go co najmniej cztery kule. Przewieziono go do Columbia Presbyterian Hospital, gdzie lekarze mogli już tylko stwierdzić zgon. Jak podaje policja, zabójca uciekł w kierunku południowym przez 180th Street i jest poszukiwany. Bello spędził 21 lat za kratami za morderstwo w 1991 r., a potem sześć za narkotyki. Na miejscu zbrodni znaleziono czarną czapkę, która najprawdopodobniej należała do zabójcy, i jego broń.
Urządzili egzekucję mordercy
2019-03-29
6:00
Czyżby ktoś uznał, że więzienie nie było dla niego wystarczającą karą? Karany morderca został zastrzelony we własnym aucie w Washington Heights. Sprawca w biały dzień oddał w jego kierunku kilka strzałów.