Donald Trump

i

Autor: AP Donald Trump

Trump znów grozi Nowemu Jorkowi pacyfikacją. Chce wysłać agentów federalnych

2020-08-19 19:13

Prezydent Donald Trump (74 l.) zagroził, że wyśle ​​agentów federalnych do interwencji w Nowym Jorku po gwałtownej fali strzelanin, w wyniku których w NYC w niecały tydzień zginęło co najmniej siedem osób, a ponad 50 zostało rannych. To kolejna taka groźba w ciągu kilku tygodni.

- Prawo i porządek. Jeśli Bill de Blasio (59 l.) nie może tego zrobić, my to zrobimy! -napisał prezydent na Twitterze w niedzielę wieczorem podsumowanie ostatniej krwawej łaźni.
Pięćdziesiąt jeden ofiar postrzelono w 40 incydentach z użyciem roni od piątku do niedzieli. Zginęło siedem osób. Pięć z tych strzelanin było zabójstwami.
Fala przestępczości narastała przez cały krwawy tydzień. Odnotowano 62 strzelaniny, w porównaniu z 26 przypadkami użycia broni w tym samym tygodniowym okresie ubiegłego roku.
- Nie można odrzucić tych liczb. Nie można spojrzeć na tę rzeczywistość i powiedzieć, że nie istnieje - powiedział gubernator NY Andrew Cuomo (63 l.), wskazując na gwałtowny wzrost przemocy z użyciem broni w Nowym Jorku i innych miastach stanu.
Gubernator pokazał w zestawieniu, że strzelaniny wzrosły o 60 proc. na Bronksie, 102 proc. na Brooklynie, o 54 proc. na Manhattanie, o 75 proc. w Queens i 108 proc. na Staten Island, podczas gdy liczba strzelanin z ofiarami w ludziach wzrosła o 240 proc. w Albany, 66 proc. w Buffalo, 54 proc. w Rochester i 130 proc. w Syracuse.
W piątek Trump otrzymał poparcie największego związku policyjnego w Nowym Jorku, Police Benevolent Association. Podczas ceremonii z przywódcami związku na swoim polu golfowym w New Jersey Trump powiedział, że ostatnie zmiany w przepisach stanowych i miejskich regulującye postępowanie i odpowiedzialność policjantów całkowicie odebrały im motywację.