Były gubernator New Jersey Chris Christie, który sam rozważa wyścig o nominację GOP przed wyborami do Białego Domu przestrzega partyjnych kolegów przed stawianiem na byłego prezydenta. - Rewanż Trump-Biden jest zły dla Partii Republikańskiej – stwierdził na antenie radia WABC 770 AM. - Donald Trump nie osiągnął nic poza przegranymi, odkąd wygrał wybory w 2016 r. - dodał, stwierdzając wprost, że teraz też „nie może wygrać”. - To jego ćwiczenie próżności, aby spróbować poczuć się lepiej. To nie sprawi, że kraj będzie lepszy – powiedział.
Jeszcze ostrzej byłego zwierzchnika potraktował William Barr. - On sprowadzi chaos, a jeśli doprowadzi do czegokolwiek to do sprzeciwu, który przesunie jego politykę jeszcze dalej niż mogłaby pójść – stwierdził podczas piątkowego spotkania City Club of Cleveland w Ohio. - To jest horror, kiedy... on jest pozostawiony sam sobie – dodał były prokurator generalny. Co więcej, powiedział też, że Trump jest ostatnią osobą, która mogłaby wcielić w życie założenia własnej polityki. - On nie ma zdolności do strategicznego myślenia i myślenia liniowego lub ustalania priorytetów lub jak załatwić sprawy w systemie – dodał.
Nowe sondaże pokazują jednak, że przewaga Trumpa jest stabilna. W badaniu CBS News-YouGov, którego wyniki ujawniono 1 maja, na byłego prezydenta postawiłoby 58 proc. badanych wyborców. Jego najgroźniejszy, choć wciąż potencjalny, rywal, gubernator Florydy Ron DeSantis (45 l.) mógłby liczyć na 22 proc. głosów.
