Decyzja została ogłoszona w piątek po południu przez sędziego federalnego Edgardo Ramos, który uznał argumenty władz sześciu stanów: Connecticut, Massachusetts, New Jersey, Rhode Island, Virginia, Washington oraz stanu i miasta Nowy Jork. Twierdzili w zbiorowym pozwie, że rząd federalny nie ma prawa wpływać na wewnętrzną politykę stanów i miast, grożąc odebraniem konstytucyjnie należnych im się pieniędzy. Sędzia się z tym zgodził. – Stany i miasta mają wolność do tego, by stosować swoją własną politykę chroniącą wolność ich obywateli – napisał w uzasadnieniu. Decyzja sędziego została przyjęta z wielką radością przez nowojorczyków. – To wielkie zwycięstwo. Decyzja administracji Donalda Trumpa o tym, by wstrzymywać federalne fundusze, była politycznym atakiem, który odbyłby się kosztem bezpieczeństwa wszystkich nowojorczyków – powiedziała Barbara Underwood (74 l.), prokurator okręgowa Nowego Jorku. Burmistrz Bill de Blasio (56 l.) również wyraził wielkie zadowolenie. – Nowy Jork zawsze chronił imigrantów. A prezydent Trump chciał nas zmusić do stosowania jego drakońskiej polityki imigracyjnej – powiedział Bill de Blasio.
Trump nie może karać NYC za ochronę imigrantów
2018-12-03
11:00
Kolejna porażka administracji Donalda Trumpa (72 l.). Sąd federalny zadecydował, że rząd nie może wstrzymać wypłaty 29 mln dol. w ramach federalnych dotacji sześciu stanom i miastu Nowy Jork tylko dlatego, że chronią imigrantów w ramach polityki „sanctuary”.