Trump grozi NYC zaprowadzeniem porządku w mieście. Federalni najadą Nowy Jork

2020-07-23 18:00

Gubernator Andrew Cuomo (63 l.) musi zdusić wzrost brutalnej przestępczości w Nowym Jorku - albo prezydent Donald Trump (74 l.) wyśle ​​władze federalne, aby przywrócić porządek. To nie pogróżka. Federalni interweniowali już w Portland, OR, a Trump ma zamiar wysłać ich do Chicago.

Prezydent Trump był szczególnie zdenerwowany doniesieniami, że Shatavia Walls (+33 l.) z Brooklynu została zastrzelona po tym, jak skarżyła się na nielegalne fajerwerki. Jego zdaniem NYPD boi się wszystkiego.
- W Nowym Jorku przestępczość wzrosła o 348 proc. Gubernator musi coś z tym zrobić. A jeśli gubernator nie zamierza czegoś z tym zrobić, my coś z tym zrobimy - zapowiedział prezydent.
Trump powiedział, że wzorem takiej interwencji może być wykorzystanie w zeszłym tygodniu federalnych funkcjonariuszy organów ścigania w Portland, w stanie Oregon.
- W Portland wykonali fantastyczną robotę. Są tam od trzech dni - mówił prezydent o agentach federalnych, którzy tłumili rozruchy w mieście.
Czego może się spodziewać Nowy Jork? Prawdopodobnie tego samego co Chicago jeszcze w tym tygodniu. Według niepotwierdzonych informacji w mieście ma zostać rozmieszczonych około 150 agentów Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego USA. Nie wiadomo jednak jakie będą mieli uprawnienia.
Przeciwko takiemu rozwiązaniu głośno protestuje burmistrz Chicago, Lorie Lightfoot (54 l.) która jest przez Trumpa obwiniana o wzrost przestępczości w swoim mieście, podobnie jak burmistrz NYC, Bill de Blasio (59 l.) w swoim.