Na wtorek zaplanował sekcję zwłok, należących prawdopodobnie do Gabby Petito z Long Island koroner hrabstwa Teton. - Ciało odkryto w niedzielę w Parku Narodowym Bridger-Teton, gdzie FBI, strażnicy Parków Narodowych i lokalne organy ścigania szukały zaginionej od zeszłego tygodnia - powiedział na konferencji prasowej koroner hrabstwa Teton, dr Brent Blue (71 l.).
- Pełna identyfikacja kryminalistyczna nie została jeszcze ukończona, ale rodzina Gabby została powiadomiona o tym odkryciu - dodał Charles Jones, starszy agent terenowy z biura FBI w Denver.
Gabby Petito wybrała się ze swoim chłopakiem Brianem Laundrie (23 l.) w podróż samochodem dostawczym przerobionym na kampera po USA. Rodzina miała z nią kontakt ostatni raz 25 sierpnia. Jej chłopak wrócił sam do domu w North Port na Florydzie 1 września. Samochód, którym podróżowali, przypadkowi turyści widzieli w Grand Teton około 27 września. Miał wyglądać na porzucony. Matka Petito, Nichole Schmidt, zgłosiła zaginięcie córki policji hrabstwa Suffolk 11 września.
W ubiegłym tygodniu policja z Moab w stanie Utah ujawniła, że 12 sierpnia zatrzymała parę na drodze po tym, jak ich furgonetka z rozpędem uderzyła w krawężnik w pobliżu wejścia do Parku Narodowego Arches. Z nagrań z kamer policjantów wynika, że para pokłóciła się o porządek w samochodzie. Petito miała być agresywna, ale Laundrie nie chciał wtedy wnosić oskarżenia.
Policjanci zalecili im oddzielny nocleg. Gabby Petito została w kamperze, jej chłopak nocował w motelu.
Równolegle z FBI swoje działania prowadziła policja na Florydzie. Laundrie po swoim powrocie nie chciał rozmawiać z władzami. Wynajął nawet adwokata, po czym w ubiegłym tygodniu zniknął. Rodzice twierdzą, że w piątek wyszedł z plecakiem do lasu.
Policja i agenci federalni w niedzielę przeszukali 25 000 akrów rezerwatu Carlton Reserve w pobliżu domu jego rodziców w North Port, w hrabstwie Sarasota. Bez skutku.
W poniedziałek FBI zajęło się przeszukaniem domu rodzinnego chłopaka przy Wabasso Avenue. Agenci w kamizelkach kuloodpornych weszli do budynku przed 10. am lokalnego czasu, a sam dom otoczyli taśmą jako miejsce przestępstwa. Z opisu świadków wynika, ze z wnętrza wynosili koperty z dowodami rzeczowymi.