Narodowa Służba Meteorologiczna przekazała, że żywioł uderzył w środę ok. godz. 11.20 am w Montebello, CA. Prędkość wiatru wynosiła od 86 do 110 mph co oznacza, że było to najsilniejsze tornado w obszarze metropolitalnym Los Angeles od marca 1983 r.
– Zrobiło się bardzo głośno, rzeczy latały wszędzie – powiedział w rozmowie z Associated Press Michael Turner, właściciel magazynu, którego dach o powierzchni 5 tys. stóp kwadratowych runął w kilka chwil. – Żyję w Kalifornii od 1965 r. Nigdy nie widziałem czegoś takiego – dodał. Straż pożarna poinformowała, że inspektorzy sprawdzili 17 budynków w okolicy, przez którą przeszło tornado, i uznało 11 z nich za nienadające się do użytku.
To kolejny przykład ekstremalnych warunków pogodowych w Kalifornii w ostatnich miesiącach. Przez trwający sztorm na Pacyfiku we wtorek burza nawiedziła rejon Zatoki San Francisco, a potężne wichury i ulewy były przyczyną śmierci co najmniej pięciu osób. Tego dnia tornado uderzyło także w miasto Carpinteria w hrabstwie Santa Barbara i zniszczyło 25 domów. W czwartek rano ponad 38,5 tys. w całym stanie pozostawało bez prądu, w tym większość w hrabstwie Santa Cruz.