40 osób przez pięć godzin walczyło w pocie czoła, by uratować dwa konie, które utknęły w bagnie w lasach w Connecticut.
Ratownicy z kilku agencji, w tym straży pożarnej z Lebanon, przez pół soboty walczyli w gęstym błocie, by zbudować prowizoryczne kładki i podpory, którymi mogliby dostać się do zwierząt i je wyciągnąć. Ściągnęli na miejsce piły i inny sprzęt, liny, dziesiątki desek, sklejek i płyt.
Zdeterminowanym uczestnikom akcji udało się zbudować prowizoryczne sanie, na które przy pomocy lin kolejno wsunęli zwierzaki i wydostali z grzęzawiska. Konie uciekły przed południem z jednej z farm. Wróciły na nią po godz. 6 pm.