Wszystko zaczęło się 27 sierpnia ubiegłego roku, gdy mieszkająca na Brooklynie kobieta zastała zdemolowane mieszkanie. Na podłodze w kuchni leżała pijana sprzątaczka, która uraczyła się trunkami gospodarzy. Interweniowała policja. Na tym się jednak nie skończyło. Na początku października kompromitujące fotografie kobiety opublikowała w mediach społecznościowych Genevieve Snow (29 l.), która zatrudniła Polkę do sprzątania. Na stronie internetowej Yelp pojawiła się też recenzja pani Snow, która oskarżała firmę Joanna Cleaning Service o zniszczenie jej mieszkania i wypicie alkoholu.
Joanna Sokołowska (44 l.), szefowa Joanna Cleaning Service, nie miała pojęcia, o co chodzi. Jednak, jako że Genevieve Snow była klientką jej firmy, skontaktowała się z nią w celu wyjaśnienia sprawy. – Zadzwoniłam do Snow, która ostatni raz korzystała z naszych usług około półtora roku temu. Usiłowałam jej wytłumaczyć, że 27 sierpnia nie sprzątaliśmy jej mieszkania i że to jest pomyłka. Niestety, nie chciała mnie w ogóle słuchać – opowiada pani Joanna. – Zamieściła na Facebooku te zdjęcia, pisząc, że kobieta pracuje dla mnie, oraz inne szkalujące mnie posty. Wtedy zaczął się koszmar – mówi nam pani Joanna. Sprawę opisały media w USA, Europie, a nawet w Australii.
Jak się okazało, za całym zamieszaniem stała była pracowniczka pani Joanny, Joanna Oltuszewska, zwolniona przez nią w 2013 r., która założyła własną firmę o łudząco podobnej nazwie Joanna’s Cleaning. I to ją wynajęła do sprzątania mieszkania Genevieve Snow.
Niestety, wieść poszła w świat. Joanna Sokołowska postanowiła dochodzić swoich praw i wraz z reprezentującą ją kancelaria prawną „Sabaj Law” wytoczyła proces o zniesławienie zarówno Genevieve Snow, jak i Joannie Oltuszewskiej. W nowojorskim sądzie zapadł właśnie wyrok na jej korzyść. Snow musi ją przeprosić publicznie oraz zapłacić odszkodowanie.
– Jestem bardzo szczęśliwa, że wygrałam tę sprawę i odzyskałam swoje dobre imię, bo przez tę straszliwą pomyłkę przeszłam prawdziwe piekło. Świat mi sie zawalił. Straciłam wielu klientów i poniosłam spore straty – mówi nam Joanna Sokołowska, której firma od 10 lat obsługuje mieszkańców Nowego Jorku. Ma nadzieję, że w końcu jej życie wróci do normy.