Trudno wyobrazić sobie Stany Zjednoczone bez hamburgerów, a wielu Amerykanów nie wyobraża sobie życia bez tego niezdrowego, chociaż smakowitego przysmaku. Teraz jednak stoimy w obliczu hamburgerowego kryzysu. A wszystko przez pandemię koronawirusa i niedobory mięsa na rynku. Coctco i Kroger już teraz ogłosiły, że z dostawami i sprzedażą mięsa będą kłopoty, a Tyson Foods, jeden z największych amerykańskich producentów drobiu, wołowiny czy wieprzowiny został zmuszony do drastycznego ograniczenia działalności. Takich firm jest około dwudziestu w USA!
Z jednej strony pracownicy przetwórni sami zapadają na Covid-19, co paraliżuje produkcję na masową skalę, z drugiej klienci w panice robią wielkie zapasy, wykupując to, co jeszcze zostało na sklepowych półkach. Niektóre supermarkety już teraz wprowadziły limit na sprzedaż mięsa. A hamburgery znikają! Jedna z czołowych fast foodowych sieciówek w Stanach Zjednoczonych, czyli Wendy's, wycofuje kultową kanapkę ze swojego menu. Jak tak dalej pójdzie, trzeba będzie pożegnać się z kultowym hamburgerem przynajmniej na jakiś czas.