To był manewr jak z podręcznika pilotażu. Wylądował awaryjnie na autostradzie

2020-12-06 15:18

Zaszokowani musieli być kierowcy jadący międzystanową I-35W w Minnesocie, gdy nagle przed maskami ich wozów wylądował jednosilnikowy samolot. Nikt nie odniósł obrażeń.

To był szok. Niewielki samolot Bellanca Viking przemknął nad dachami samochodów i usiadł na środkowym pasie autostrady na przedmieściach St. Paul. Nie licząc uderzenia skrzydłem w jedno auto, było to podręcznikowe lądowanie awaryjne. Przeprowadził je Craig Gifford (52 l.). Ale jego kunszt pilotażu nie powinien dziwić.

- W 2017 i 2019 roku Gifford latał w zespole US Unlimited Aerobatic w międzynarodowych zawodach - poinformował Dick Knapinski, rzecznik Experimental Aircraft Association. - Piloci są szkoleni, jak radzić sobie z problemami z silnikiem, kiedy trzeba wykonać awaryjne lądowanie. Połączenie tego szkolenia i oczywiście szkolenia akrobacyjnego w tej sytuacji dało efekty - powiedział w rozmowie telewizyjnej.