NYC Taxi and Limousine Commission zaproponowała pierwszą podwyżkę cen od dekady. Gdyby plan wszedł w życie, średnia cena kursu skoczyłaby o około 23 proc. Zdaniem agencji podwyższenie opłat „pomoże sprostać wyzwaniom związanym z rozwojem sektora taksówek, ulicznych usług przewozowych i koniecznością ich rewitalizacji poprzez przekazanie dodatkowych pieniędzy do kieszeni kierowców”.
Jedną z głównych zmian byłoby podniesienie wysokości opłaty początkowej z $2.50 do $3. Podróżujący taksówką do i z lotniska LaGuardia musieliby liczyć się z dodatkową opłatą w wysokości $5. Opłata ryczałtowa za przejazd z Manhattanu do portu lotniczczego JFK wzrosłaby z $52 do $65, a dopłata za wszystkie przejazdy na lotnisko Newark-Liberty z $17.50 do $20.
Również mieszkańcy miasta preferujący nocne życie musieliby zapłacić więcej – zgodnie z propozycją opłaty za przejazd w nocy wzrosłyby z $0.50 do $1,a w godzinach szczytu z $1 do $2.5.
NY Taxi Workers Alliance, związek kierowców słynnych żółtych taksówek, walczy o to, by kierowcy mogli zarabiać $25 na godzinę, w porównaniu z $10-$12, które według związkowców otrzymują obecnie. – Biliśmy na alarm w sprawie potrzeby natychmiastowego działania, gdy dochody kierowców zostały zdewastowane przez inflację i spowolniony wzrost gospodarczy po pandemii – stwierdzili członkowie związku zawodowego.
Publiczne przesłuchanie w sprawie proponowanych podwyżek odbędzie się 6 października.