Ten wernisaż pokazał, że sztuka portretu wciąż potrafi wzruszać, inspirować i łączyć ludzi ponad granicami. Wieczór otwarcia wystawy Piotra Powietrzyńskiego na Manhattanie zgromadził licznych gości – artystów, miłośników fotografii i przedstawicieli Polonii. Spotkanie odbyło się w wyjątkowej atmosferze i w duchu celebrowania piękna portretu oraz kobiecej wrażliwości uchwyconej w obiektywie.
Każda fotografia Piotra Powietrzyńskiego to osobna opowieść o świetle, spojrzeniu i chwili. Jego prace emanują spokojem i intymnością, a zarazem odwagą w ukazywaniu autentycznego piękna.
- Piotrek jest osobowością i tę swoją osobowość przelewa na zdjęcia – i to widać. Jego ukłon w stronę kobiet, wszystkie portrety to pięknie ujęte kobiety. A deserem tego wieczoru była czerwona róża dla każdej kobiety, która odwiedziła wystawę
– zauważyła Agata Galanis, jedna z uczestniczek wernisażu.
Sam artysta nie krył wzruszenia. - Było cudownie, atmosfera przerosła moje oczekiwania. Jak za dawnych, polskich czasów. Bardzo dużo ludzi znanych i nowych. Mam już dwa zamówienia na portrety – podsumował wieczór Piotr Powietrzyński.
Wystawa honorowo sponsorowana jest przez MAA Metropolis Artists Agency, a swoim patronatem objął ją również Konsulat Generalny RP w Nowym Jorku. Ekspozycję „The Mystery of Beauty – The Art of Capturing Portraits” można oglądać w PIASA Gallery (208 E 30th Street, New York, NY 10016) do 6 listopada.