Szukali go cztery lata, znaleźli szczątki

2024-04-20 17:16

Szczątki Jaylena Griffina, 12-letniego chłopca, który zaginął w 2020 r. w East Buffalo, NY, znaleziono około 5 mil od jego domu. Jego tożsamość została potwierdzona dzięki dokumentacji dentystycznej. Nie wiadomo na razie, kiedy zginął i jaka była przyczyna śmierci.

Jaylen Griffin był ostatnio widziany 4 sierpnia 2020 r., kiedy ok. godz. 11 am opuścił swój dom w East Buffalo i udał się do pobliskiego sklepu spożywczego. Zdjęcie chłopca widniało na setkach billboardów i ulotek, obiecujących nagrody za informacje. Policja wysłuchiwała wszystkich pragnących odnaleźć dziecko, nawet wróżek, które kontaktowały się ze śledczymi. Bez skutku. 12 kwietnia w jednym z domów przy Sheffield Avenue znaleziono jego szczątki.

- Jaylen nie żył od dłuższego czasu – powiedział na konferencji prasowej Komisarz policji Joseph Gramaglia, przyznając, że poszukiwania, w które zaangażowanych było wiele grup i organizacji, nie przyniosły takiego „rezultatu, jakiego oczekiwaliśmy”. Odmówił podania dodatkowych szczegółów na temat lokalizacji i stanu ciała. Wskazówek na temat śmierci Jaylena może dostarczyć sekcja zwłok.

Policja podała, że trzy miesiące po zaginięciu Jaylena jego brat Jawaan Griffin (+ 18 l.) został śmiertelnie postrzelony na ulicy nieopodal domu. Matka chłopców, Joann Ponzo (+ 48 l.), zmarła we wrześniu po chorobie, którą, według jej bliskich, pogłębiła żałoba.Na 22 kwietnia, gdy przypadałyby 16. urodziny Jaylena zaplanowano czuwanie w jego intencji.