Szczury zrobiły sobie ze śmietników restauracje na powietrzu. Atakują Nowy Jork!

2020-08-20 18:51

Przez kilka miesięcy były głodne, teraz wychodzą na nowojorskie ulice jak do baru samoobsługowego. Szczury rozpanoszyły się, bo nie ma komu sprzątać.

Problem nowojorskich szczurów, żerujących na stosach śmieci leżących przy ulicznych koszach jest tak poważny, że zdecydował się nim zająć główny rewident NYC Scott Stringer (60 l.).

- Szczury stały się częścią tkanki tego miasta, ponieważ władzom miasta nie udało się opanować śmieci i warunków sanitarnych - powiedział Stringer na konferencji prasowej poświęconej pladze. .

Ratusz odciął ponad 21 mln dolarów z budżetu Departamentu Sanitarnego, redukując usługi odbioru śmieci z siedmiu do trzech dni w tygodniu. Jednocześnie zgłaszane przypadki pojawienia się szczurów wzrosły z poniżej 1000 w kwietniu do ponad 1600 w czerwcu.

- Kopce śmieci są zarówno brzydkie, jak i niehigieniczne, odpędzają klientów w czasach, gdy małe firmy walczą o przetrwanie. Przyciągają za to szczury i robactwo, które rozprzestrzeniają choroby, podczas gdy nasze miasto jest w środku śmiertelnej pandemii - napisali Stringer i kongresman Adriano Espaillat (65 l.) w liście do szefów departamentów higieny i zdrowia.

Rzeczniczka wydziału sanitarnego powiedziała, że ​​miasto, przy obecnym braku pieniędzy, nie może samodzielnie rozwiązać problemu. - Jak zawsze polegamy na partnerstwie nowojorczyków w utrzymaniu czystości w naszym mieście i jesteśmy wdzięczni za ich współpracę - powiedziała.