Trump sypnął aktami łaski i zatrzymał pomoc dla milionów Amerykanów

2020-12-28 2:01

Gdy Amerykanie szykowali się do świąt, ustępujący prezydent USA nie próżnował. W zaledwie kilkadziesiąt godzin ułaskawił 15 osób i zdenerwował ponad 500, sprawiając jednocześnie zawód milionom kolejnych, gdy zablokował przyjęty przez Kongres pakiet pomocowy.

Donald Trump (74 l.) sprawił świąteczny prezent grupie swoich byłych współpracowników i zwolenników. Tuż przed Wigilią ułaskawił byłego szefa swojej kampanii wyborczej Paula Manaforta (71 l.), byłego doradcę Rogera Stone’a (68 l.) i biznesmena Charlesa Kushnera (66 l.), ojca jego zięcia Jareda Kushera (39 l.). Dwaj pierwsi to kluczowe postaci śledztwa w sprawie zarzutów o mieszanie się Rosji w kampanię wyborczą z 2016 r. Manafort odbywał karę 7,5 roku więzienia za przestępstwa finansowe. Stone został skazany na ponad 3 lata za składanie w tej sprawie fałszywych zeznań. Kushner ma na koncie wyrok 2 lat więzienia za oszustwa podatkowe i nielegalne wpłaty na kampanię.

Decyzją Trumpa zostali ułaskawieni także żołnierze prywatnej firmy Balckwater skazani za masakrę cywilów w Iraku, byli kongresmeni Duncan Hunter z Kalifornii i Doug Collins z Nowego Jorku, ale też były doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Michael Flynn i były doradca George Papadopulos. W sumie akt łaski otrzymało 26 osób, a trzem kolejnym złagodzono wyroki.

Dla Amerykanów większe znaczenie ma jednak odmowa podpisania ustawy, która miała zapewnić wypłatę kolejnej, wartej 900 mld dol., transzy pomocy na czas epidemii. Donald Trump ogłosił, że przyjęty przez Kongres pakiet to „hańba” i domaga się zwiększenia wypłat dla Amerykanów. – Chcę po prostu uzyskać dla naszych wspaniałych ludzi 2 tys. dol., zamiast tych marnych 600 dol., które są teraz na rachunku – tłumaczył w sobotę.

W niedzielne późne popołudnie, ani zgody na zwiększenie tej pomocy, ani podpisu nie było. To znaczy, że Stanom grozi rządowy shutdown, a Amerykanom utrata dotychczasowych zasiłków.