Świętował urodziny psa

para

2021-11-09 16:23

Kapitanie, mój kapitanie, zdaje się mówić do swojego psa Andrew Cuomo (64 l.) na zdjęciu opublikowanym na Twitterze. Były gubernator Nowego Jorku świętował urodziny swojego psa, pokazując, że mimo ciążących na nim oskarżeń, jego życie toczy się dalej.

Najnowsze z działu

Łzy po zbrodni pod Chicago

Bliscy pożegnają zamordowaną lekarkę. Trwa zbiórka na rzecz jej córeczki

Decyzji sądu nie będzie?

Wyrok dla Trumpa odroczony. Możliwe, że nigdy nie zapadnie

Przekręt "na miliardera"

Podszył się pod Elona Muska i wyłudził ćwierć miliona od 74-latki

Odliczanie do świąt

W Chicago można już delektować się świątecznym klimatem

Zmiana planów

Kontrowersyjny sojusznik Trumpa zrezygnował z nominacji. Jest już nowy kandydat na prokuratora

Capitan - pies Andrew Cuomo był od kilku lat jedną z kluczowych postaci wizerunku gubernatora. Przygarnięty ze schroniska siberian husky dawał się we znaki ochroniarzom i personelowi gubernatorskiej rezydencji Executive Mansion w Albany, nierzadko zostawiając ślady swojej aktywności na rękach i łydkach pracowników.

W niedzielę Andrew Cuomo opublikował na Twitterze swoje zdjęcie z Kapitanem. - Szczęśliwych czwartych urodzin – napisał. Polityk kolejny raz próbuje zadać kłam doniesieniom, że jeszcze w sierpniu, gdy opuszczał gubernatorską rezydencję miał szukać kogoś, kto zająłby się psem. Później też osobiście temu zaprzeczał, twierdząc, że chodziło tylko o opiekę na czas jego wyjazdu zagranicznego.

Były gubernator, który pożegnał się ze stanowiskiem po seksskandalu, czeka na oficjalne postawienie w stan oskarżenia, które przełożono z 17 listopada na 7 stycznia.