Właśnie kończyła się pierwsza zmiana, a pracownicy drugiej wchodzili do hal, gdy na nowym parkingu przed fabryką foteli samochodowych NHK padły strzały. Kule dosięgły Promise Mays (+21 l.) i jej babcię, Pamelę Sled (+62 l.). Świadkowie stwierdzili, że zabójcą był pracujący w tej samej fabryce Gary Ferrell II (26 l.).
Sprawca wskoczył do swojego forda focusa i usiłował zbiec, jednak powiadomiona policja ruszyła w pościg pędząc chwilami 100 mil na godzinę. - Pościg zakończył się wypadkiem we Frankfort - powiedział na konferencji prasowej szeryf hrabstwa Clinton Rich Kelly. - Podejrzany nie został ranny i jest obecnie przetrzymywany w biurze szeryfa hrabstwa Clinton.
Policja nadal ustala, dlaczego Ferrell, który pracował na innej zmianie, pojawił się na parkingu i strzelał do kobiet. Wiadomo jedynie, że sprawca i ofiary znali się z pracy. Wieczorem przeszukano jego mieszkanie przy 1800 Washington Street we Frankfort.
Władze fabryki, która zatrudnia 700 pracowników, zdecydowały się zamknąć zakład na jeden dzień.