pistolet, broń

i

Autor: -

Strzelanina pod nosem dzieci

2018-10-12 5:00

Dwóch mężczyzn trafiło do szpitala z ranami postrzałowymi, po tym jak niezidentyfikowany napastnik otworzył ogień na placu zabaw na Bronksie. Strzały padły tuż pod szkołą.

Policja podaje, że do strzelaniny doszło przed piątą po południu na Mott Playground pomiędzy Morris Ave. a College Ave. Plac zabaw, gdzie padły strzały, położony jest tuż przy szkole PS 053 Basheer Quisim. – Z naszych wstępnych ustaleń wynika, że napastnik podszedł do dwóch młodych mężczyzn i oddał w ich kierunku strzały. Jednego trafił w szyję, drugiego w plecy. Po czym zbiegł z miejsca – poinformował na konferencji Timothy McCormack z NYPD. Incydent bardzo zaniepokoił okolicznych mieszkańców z uwagi na to, że strzały padły nie tylko pod szkołą ale dosłownie pod nosem bawiących się na placu zabaw dzieci. – Grałam z bratem w koszykówkę i nagle usłyszałam strzały. Bardzo się wystraszyłam i szybko uciekłam do domu – relacjonowała dziewięcioletnia dziewczynka, która była jednym ze świadków zajścia. Mieszkańcy okolicy mówią, że od czasu jak NYPD zlikwidowało tam swój punkt kontrolny, w dzielnicy zaczęło dziać się źle, a młodociani gangsterzy czują się bezkarni. Postrzeleni, w wieku 18 i 20 lat, trafili do szpitala. Według lekarzy ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Nasi Partnerzy polecają