Dane organizacji honorującej mundurowych dowodzą, że praca policjanta, a więc służba na rzecz bezpieczeństwa to coraz niebezpieczniejsze zadanie. W 2022 r. w całych Stanach Zjednoczonych z broni palnej ranionych zostało 331 funkcjonariuszy. To o 6 proc. więcej niż w 2020 r. i o 15 osób mniej niż w 2021 r.
Liczba mundurowych, którzy służbę przypłacili życiem, jest bardziej niepokojąca. W 2022 r. z powodu postrzałów zginęło 64 z nich. W 2021 r. odnotowano jedną ofiarę śmiertelną mniej. W porównaniu ze średnią liczbą zgonów z lat 2010-2020, wynoszącą 53 osoby, wzrost sięga już jednak 21 proc. - Podczas gdy ogólna liczba zgonów na służbie wykazuje tendencję spadkową, utrzymujący się trend ponadprzeciętnej liczby zgonów związanych z bronią palną nadal stanowi poważny problem – przyznaje prezes NLEOMF Marcia Ferranto.
Stanem, w którym w 2022 r. odnotowano najwyższą liczbę zgonów funkcjonariuszy organów ścigania był Teksas – gdzie życie straciło na służbie 33 mundurowych. Na drugim miejscu był Nowy Jork – 12 osób, a na trzecim Kalifornia i Georgia - 11 zgonów na służbie.