Do tragicznej w skutkach strzelaniny doszło w czwartek, ok. godz. 9 pm. Uzbrojony mężczyzna zaczął strzelać do dwóch patrolujących ulice policjantów. Kule dosięgły obu, raniły też przechodzącą ulicą kobietę. Mundurowi w ciężkim stanie trafili do szpitala, gdzie niestety jeden z nich zmarł. – Policjanci każdego dnia dosłownie narażają życie dla naszego bezpieczeństwa – powiedział Malik Evans, prosząc o modlitwę za funkcjonariuszy.
Tego samego dnia ogłosił w mieście stan wyjątkowy związany z przemocą z użyciem broni. Nadzwyczajna deklaracja ma zwiększyć uprawnienia władz do ochrony życia i mienia mieszkańców. Pozwoli też na rozszerzenie zakresu działań policji w koordynacji ze stanową policją i US Marshals. Mieszkańcy mają zobaczyć na ulicach znacznie więcej mundurowych.