Patrole policji i Aniołów Stróżów będą chronić NYC. Nowy Jork boi się wyborów WYBORY USA

2020-11-03 15:04

Aniołowie Stróże szykują się na możliwe zamieszki i niepokoje w następstwie wtorkowych wyborów. Swoją specjalną jednostkę wystawia też NYPD.

Nie mają pojazdów opancerzonych, nie są nawet uzbrojeni po zęby, ale to policjanci na rowerach mają chronić dzisiejsze wybory.

Około 600 funkcjonariuszy jednostki szybkiego rozmieszczania jest specjalnie przeszkolonych, aby szybko reagować na złe sytuacje, takie jak niepokoje społeczne, aktywni strzelcy i ataki terrorystyczne na dużą skalę.

Jednostka zintensyfikowała ćwiczenia mobilizacyjne w ostatnich miesiącach, ponieważ policjanci przygotowują się na ewentualne zawirowania powyborcze.

- Nie jesteśmy przeciwni pokojowym protestom, mówi dowódca nowijorskiej jednostki na dwóch kołach. - Ostatnią rzeczą, jakiej byśmy chcieli, są aresztowania. Chcemy, aby ludzie mogli wrzeszczeć do gardła, o czymkolwiek chcą - a także chcemy, aby bezpiecznie dokończyli to, co mają do zrobienia i bezpiecznie dotarli do domu. Chcę, żeby nasi funkcjonariusze też bezpiecznie wrócili do domu.

Jednostka SRG została utworzona w 2015 roku przez ówczesnego komisarza Billa Brattona po zamknięciu tego, co nazywano jednostką Task Force. Policjanci z SRG mieli zostać przeszkoleni w zakresie nowoczesnej broni do walki z protestami, pojedynczymi terrorystami i atakami terrorystycznymi.

Kandydaci do służby muszą zdać godzinny test werbalny mający na celu sprawdzenie, czy poradzą sobie z konfrontacjami twarzą w twarz. Przechodzą również pięć tygodni szkolena ze stosowania ciężkiej broni, zwalczania terroryzmu, jazdy na rowerze i szkolenia medycznego.

Ale to nie jedyna jednostka, która ma chronić nowojorczyków przed możliwymi zamieszkami powyborczymi.

- Aniołowie Stróże będą chronić miasto przed buntownikami, demonstrantami i samozwańczymi milicjami, które mogą planować wykorzystać protesty w noc wyborczą - zapowiada Curtis Sliwa (66 l.), założyciel obywatelskiej straży Guardian Angels i kandydat do fotela burmistrza w nadchodzących wyborach. To jego patrole mają chronić nowojorczyków przed ewentualnymi zamieszkami.