Spada liczba covidowych zgonów i pacjentów w szpitalach. Wirus zabija rzadziej

2021-03-18 14:24

Coraz bardziej spada w Nowym Jorku i całym stanie liczba zgonów spowodowanych przez koronawirusa. Mniej jest również pacjentów z Covid-19 w szpitalach. Ale specjalistów nadal niepokoi liczba nowych zakażeń. Rośnie jednak liczba punktów, w których nowojorczycy będą mogli się zaszczepić.

Wskaźnik zakażeń w NYC wciąż jest wysoki. We wtorek średnia krocząca wykrywanych zakażeń wyniosła 6,4 proc. To dwukrotnie więcej nowych przypadków, niż rejestrowano na początku listopada. Jednak liczba nowych pacjentów z objawami Covid-19 przyjmowanych do szpitali spadła poniżej 200 dziennie.

Według dr Dave Chokshi (39 l.) , miejskiego komisarza zdrowia, za wysoką liczbę infekcji mogą odpowiadać bardziej zaraźliwe szczepy wirusa.

- Dwa warianty wirusa - jeden z Wielkiej Brytanii i drugi, który po raz pierwszy został wykryty w Washington Heights na Manhattanie - stanowią 51 procent wszystkich obecnych przypadków w całym mieście - napisano w opublikowanym niedawno miejskim raporcie o koronawirusie. 

Chockshi i dr Jay Varma (50 l.), starszy doradca ds. Zdrowia publicznego w biurze burmistrza uważają, że nowe warianty wirusa są jedynie bardziej zaraźliwe, ale nie niosą ze sobą ryzyka ciężkiej choroby, czy śmierci.

Na mniejszą śmiertelność i mniej ciężkich zachorowań wpływa też akcja szczepień.

- Osoby, które byłyby najbardziej narażone na powikłania, w pierwszej kolejności kwalifikowały się do szczepienia, a wielu już otrzymało dwie dawki - wyjaśnia dr Mitchell Katz (16 l.), prezes i dyrektor generalny NYC Health + Hospitals. - Infekcje rozprzestrzeniają się w grupie młodych osób, które często lekceważą zasady sanitarne, a jeszcze nie kwalifikują się do szczepień.

W tej chwili w stanie Nowy Jork na zastrzyk może się umawiać już 80 proc. mieszkańców. W piątek w całym stanie ruszy 10 nowych centrów szczepień, w tym trzy na Long Island. Wciąż jednak nie wiadomo, w jakim tempie stan będzie otrzymywał kolejne transporty preparatu.

- Nie otrzymujemy sprawiedliwego zapasu szczepionki, mimo że szczepimy tak wielu ludzi z przedmieść, nawet z Connecticut i New Jersey - narzekał Burmistrz Bill de Blasio (60 l.) w czasie briefingu prasowego.

Do środy stan Nowy Jork podał co najmniej jedną dawkę prawie 4,6 milionom ludzi, czyli około jednej trzeciej osób obecnie uprawnionych i 22,9 procentom populacji stanu. Ponad 2,3 miliona - 11,8 procent populacji - otrzymało już obie dawki. 

- W Nowym Jorku 1,7 miliona ludzi (20,5 procent populacji) otrzymało co najmniej jedną dawkę, a prawie 833 000 (9,9 procent populacji) otrzymało obie. Miasto tylko w zeszłym tygodniu podało łącznie prawie 375 000 dawek - powiedział de Blasio.