wypadek autobusu

i

Autor: ap

Siedem ofiar kraksy na trasie

2018-09-01 0:02

Tragiczna kraksa na międzystanowej drodze nr 40 w północno-zachodnim Nowym Meksyku. Co najmniej siedem osób zginęło po tym, jak w wiozący 49 osób autobus Greyhound uderzyła ciężarówka, w której pękła opona. Szczątki pojazdów dosłownie zasypały drogę.

Do dramatu doszło niedługo po południu lokalnego czasu w hrabstwie McKinley nieopodal miejscowości Thoreau. Jadąca międzystanową „40” ciężarówka nagle złapała gumę. Kierowca zmierzającego na wschód pojazdu stracił panowanie nad kierownicą, wypadł z drogi i wjechał pod prąd na pas prowadzący na zachód. Wprost przed maskę rozpędzonego autokaru jadącego do Phoenix z Albuquerque.
Sekundy później rozległ się huk, a chwilę potem krzyki i płacz pasażerów. Widok był przerażający. Spanikowani ludzie próbowali wydostać się z autobusu przez okna. Inni bez tchu leżeli obok wraku. Pomagali im świadkowie kraksy. – Jestem dosyć silną osobą, ale załamałem się i przez pół godziny nie mogłem powstrzymać płaczu – relacjonował Assossiated Press jeden z nich, kierowca Santos Soto III.
Ratownicy zabrali do szpitali kilkadziesiąt osób. Niestety siedem nie przeżyło. – Spodziewamy się, że liczba ofiar wzrośnie – nie ukrywał podczas konferencji Ray Wilson z New Mexico State Police.
Kierowca ciężarówki przeżył kraksę i został przesłuchany. Policja prowadzi śledztwo w sprawie wypadku.