Ogromny kot wdrapał się na drzewo w pobliżu domów i ani myślał się ruszyć. Zwierzaka, czujnie obserwującego otoczenie ze znajdującej się około 50 stóp nad ziemią gałęzi, zauważono w sobotę. Lokator pobliskiego domu nie chciał czekać aż futrzany gość postanowi podejść bliżej i wezwał pomoc. Do akcji ruszyli weterynarze zajmujący się dzikimi zwierzętami, którzy podali kotu środek uspokajający a potem wyposażeni w drabinę strażacy, którzy zabezpieczyli pumę i na linach gładko sprowadzili na ziemię. Kot został przewieziony w pobliskie góry i wypuszczony na wolność, gdy odzyskał świadomość.
Ściągnęli pumę z drzewa
2019-02-19
0:00
To była widowiskowa akcja ratunkowa. Strażacy z hrabstwa San Bernardino i weterynarze z miasta Hesperia w Kalifornii pomogli ewakuować potężną pumę, która napędziła stracha mieszkańcom.