NYC: Runęła na niego belka z metra!

i

Autor: Twitter

Runęła na niego belka z metra

2019-02-23 8:00

Było o włos od tragedii. Kierowca Ubera najadł się strachu z powodu niecodziennego wypadku na Queensie. Jechał samochodem przez Woodside, gdy z wiaduktu, pod którym przejeżdżał, spadł kawałek torów metra.

Potężna belka przebiła przednią szybę jego auta, nieco ponad stopę od jego głowy. To niestety niezbity dowód na to, że nowojorskie metro się sypie. I to dosłownie. Mahboob Lodhi, pracujący jako kierowca Ubera, mógł przez to stracić życie. W czwartek po południu wracał do domu, jadąc Roosevelt Avenue nieopodal 65th Street. Gdy był pod wiaduktem, którym kursują pociągi linii 7, do auta wpadła spora drewniana belka, która przebiła szybę kawałek od jego twarzy! Zszokowany mężczyzna zdołał zatrzymać auto, nie powodując wypadku, i nie mógł uwierzyć w to, co widzi. Podobnie jak przechodnie, którzy zauważyli, że nie był to jedyny element torów, który runął z wiaduktu. Koszmarne zdjęcia z wypadku opublikował na Twitterze radny Jimmy Van Bramer (50 l.), który wezwał do pilnej kontroli i wszczęcia dochodzenia. – Ktoś mógł przez to zginąć – napisał. MTA jeszcze w czwartek wysłało na miejsce kontrolerów. Jak podało WABC, jego przedstawiciele zapewnili też, że traktują wypadek bardzo poważnie i zadbają o zabezpieczenie miejsca.