Rozważają pozwy za podrzucanie azylantów

i

Autor: AP

Rozważają pozwy za podrzucanie azylantów

2022-09-21 16:11

Biały Dom, Nowy Jork, a nawet teksańskie służby myślą o pociągnięciu do odpowiedzialności „winnych imigracyjnego kryzysu”. Rozważają prawne działania wobec republikańskich polityków, za sprawą których imigranci, często niedobrowolnie, są transportowani do innych części kraju – w tym do NYC, Chicago, Waszyngtonu i Massachusetts.

– Teksas nadal będzie wysyłał imigrantów do miast, takich jak Waszyngton, dopóki prezydent Biden i graniczna caryca Harris (…) nie zrobią tego, co do nich należy, aby zabezpieczyć granicę – stwierdził gubernator tego stanu Greg Abbott (65 l.), który od tygodni wysyła osoby poszukujące azylu w przepełnionych autobusach m.in. na nowojorski Manhattan.

Burmistrz NYC Eric Adams (62 l.), który toczy z nim wielotygodniowy spór, w ostatnim wywiadzie przyznał, że jego zespół „przygląda się” opcjom prawnym przeciwko działaniom gubernatora Teksasu. – Uważamy, że gdy wbrew jego woli umieszczasz kogoś w autobusie, właściwie omijasz prawo – stwierdził.

Ratusz poinformował, że do NYC od maja przybyło już 11 tys. imigrantów, a liczba ta dalej rośnie. „New York Post” doniósł, że również burmistrz teksańskiego El Paso Oscar Leeser (64 l.) rozmawiał z Adamsem o planie przewożenia wenezuelskich imigrantów z miasta do NYC. Demokratyczny polityk stwierdził, iż Adams powiedział mu, że „powita ich [imigrantów] w swojej społeczności”. Adams w poniedziałek zapewnił jednak, że nie zachęca nikogo do przysyłania do NYC azylantów.

Kryzys niepokoi też Biały Dom. Agencja Axios podała, że członkowie rządu mieli się spotkać w piątek, by omówić „opcje procesowe” przeciwko politykom takim jak Abbott czy Ron DeSantis (44 l.). Gubernator Florydy w zeszłym tygodniu wysłał dwa samoloty pełne imigrantów na wyspę Martha's Vineyard w Massachusetts. Nikki Fried (45 l.), komisarz ds. rolnictwa Florydy, napisała list do prokuratora generalnego USA Merricka Garlanda (70 l.) z prośbą o zbadanie warunków transportu imigrantów.

W związku z działaniami DeSantisa dochodzenie wszczęły już władze teksańskiego hrabstwa Bexar. Szeryf Javier Salazar powiedział, że imigranci zostali „zwabieni” na pokład samolotów z San Antonio w Teksasie przez fałszywe obietnice zatrudnienia i uzyskania pomocy. DeSantis, choć jego nazwisko nie padło, zaprzeczył zarzutom.

Tymczasem wydarzyła się ogromna tragedia w jednym z przepełnionych nowojorskich schronisk dla bezdomnych. Eric Adams (62 l.) w poniedziałek poinformował o śmierci jednej z mieszkających tam imigrantek. Kobieta miała popełnić samobójstwo, a jej ciało znalazł jej nastoletni syn.

Stacja NBC 4 przekazała, powołując się na źródła policyjne, że kobieta pochodziła z Kolumbii i była matką 15-latka i 7-latki. W NYC mieli przebywać od maja. Mąż kobiety rzekomo wielokrotnie starał się dostać do USA, ale bezskutecznie.