Rośnie w siłę czekając na procesy

2023-08-18 0:37

Dla lidera wyścigu o republikańską nominację prezydencką może to być wyjątkowo wyczerpująca kampania. Po decyzji przysięgłych hrabstwa Fulton, GA, w najbliższych miesiącach Donalda Trumpa (77 l.) czekać będzie aż siedem procesów. Kolejne ciosy prokuratury w byłego prezydenta mogą być jednak dla demokratów, oskarżanych o zmasowany polityczny atak, zaskakujące w skutkach – były prezydent wciąż zwiększa przewagę nad rywalami.

Donald Trump w poniedziałek został postawiony w stan oskarżenia w związku z próbą obalenia wyników wyborów w Georgii, w czym pomagać miało mu 18 wymienionych w akcie oskarżenia dotyczącym „zmowy” współpracowników. Prokurator okręgowa hrabstwa Fulton Fani Willis zamierza potraktować ich jak mafię – na mocy przepisów o przestępczości zorganizowanej, czyli ustawy RICO. - To żałosne. Gdyby pracowała dla mnie już bym ją zwolnił – skomentował współoskarżony z byłym prezydentem Rudolph Giuliani (79 l.), były burmistrz NYC i były prokurator owiany sławą za ściganie mafijnych bossów.

Donald Trump, któremu w Georgii postawiono 13 zarzutów, i jego współpracownicy mają czas do 25 sierpnia na oddanie się w ręce policji. Prokurator Willis spodziewa się, że proces rozpocznie się w ciągu sześciu miesięcy. Nie będzie jedynym. Byłego prezydenta w szczycie wyborczej walki czekają jeszcze federalna sprawa kryminalna o ukrywanie tajnych dokumentów, federalna sprawa kryminalna o manipulowanie wynikiem wyborów i utrudnianie przekazania władzy, nowojorska sprawa kryminalna o fałszowanie dokumentacji firmy w celu ukrycia wypłat dla aktorki porno, cywilna nowojorska sprawa o manipulowanie wartością zasobów firmy, cywilna nowojorska sprawa o oszustwo i cywilny proces z pisarką E. Jean Carroll.

Choć lista zarzutów kryminalnych wobec Trumpa wydłużyła się do 91, były prezydent wciąż prowadzi w sondażach. Ujawniony we wtorek sondaż Morning Consult pokazuje, że jego przewaga nad głównym rywalem gubernatorem Ronem DeSantisem (45 l.) wynosi już 41 proc. Na byłego prezydenta głos oddałoby 57 proc. wyborców GOP, 45-letniego polityka wskazało jedynie 16 proc. Wzrosła też liczba wyborców GOP, którzy chcą, by Trump startował. Według sondażu AP-NORC Center for Public Affairs Research w kwietniu mówiło tak 55 proc. badanych, obecnie 65 proc.