Decyzja o stanie wyjątkowym wyprowadziła Amerykanów na ulice. 16 stanów zaskarżyło ją do sądu federalnego w Kalifornii jako przykład pogwałcenia Konstytucji Stanów Zjednoczonych. Kolejny krok zrobili demokraci z Izby Reprezentantów. W rezolucji powołują się na zdanie ekspertów, według których żadnego kryzysu nie ma, liczba imigrantów przekraczających nielegalnie granicę jest rekordowo niska, co potwierdzają federalne dane. Prezydent chce więc jedynie postawić na swoim. Rezolucja, nad którą głosowano już po zamknięciu papierowego wydania „SE”, trafi do Senatu. Aby weszła w życie, wymaga jednak sygnatury prezydenta, a ten już zapowiedział, że ją zawetuje. – Czy wniosę weto? Na sto procent tak – mówił wcześniej Donald Trump.
i
Rezolucją w fikcyjny kryzys
2019-02-27
2:00
Walka o finansowanie budowy muru na meksykańsko-amerykańskiej granicy zaczyna nabierać tempa. We wtorek członkowie kontrolowanej przez Partię Demokratyczną Izby Reprezentantów głosowali nad rezolucją, która unieważnia stan wyjątkowy wprowadzony przez Donalda Trumpa (73 l.). Wszystko po to, by uniemożliwić mu pozyskanie brakujących funduszy – m.in., z Departamentu Obrony – na budowę granicznego muru.
