Dokładny projekt związany z serwisem w 2020 r. i sytuacją finansową miejskiego przewoźnika MTA ma przedstawić w czwartek. Jak donosi „Daily News”, powołując się na jednego z twórców nowego budżetu, który zastrzegł sobie anonimowość, wydajność finansowa MTA jest w opłakanym stanie, ale sami pasażerowie tego nie odczują. – Dobra wiadomość jest taka: nie będzie cięć w serwisie. Z kolei zła wiadomość jest taka, że system wkrótce nie podoła i bardzo szybko padnie – cytuje pracownika MTA „Daily News”. Nie podał, ile dokładnie wyniesie deficyt, bo zostanie to podane wkrótce. Ale powiedział, że w grę wchodzą „gaziliony” dolarów. Kiedy MTA ogłaszały plan wydatków w listopadzie 2018 r., przewidywano z wyprzedzeniem, że deficyt w 2020 r. wyniesie510 mln dolarów, a do 2022 r. osiągnie blisko miliard. Teraz jednak te kwoty mogą być o wiele wyższe. Powodem są kolejne projekty remontowe, zbyt małe wsparcie finansowe ze stanu i działania mające poprawić „wizerunek” MTA w oczach pasażerów, co ma się odbyć m.in. poprzez niewprowadzanie cięć w serwisie. Ale czy to faktycznie się uda…
Rekordowy deficyt MTA, by jeździło się nam lepiej
2019-11-12
23:07
Przedstawiciele Metropolitalnych Zakładów Komunikacyjnych (MTA) zapowiedzieli, że w przyszłym roku nie będzie cięć w serwisie związanym z kursowaniem pociągów i autobusów. Ale odbędzie się to bardzo wysokim kosztem. MTA będą miały rekordowy deficyt budżetowy.