Janet Yellen (77 l.) ogłosiła, że zgodnie z prawem wprowadza „nadzwyczajne środki” w związku z rekordowym poziomem zadłużenia. To oznacza wstrzymanie części inwestycji funduszu pracowników federalnych oraz możliwości dalszego zadłużania do 5 czerwca, co ma zapewnić uniknięcie bankructwa. Jest też smutnym dodatkiem do wypadającego w piątek półmetka rządów Joe Bidena.
Przed 730 dniami, gdy objął urząd dług publiczny wynosił $27,6 bln. Niższa była tez inflacja, która w czerwcu wyniosła 9,1 proc. osiągając najwyższy poziom od 40 lat. W grudniu ub. r. spadła ona do poziomu 6,5 proc. Za kadencji prezydenta spadła też stopa bezrobocia, która wróciła do poziomu sprzed pandemii, najniższego od 50 lat – 3,5 proc.
Biden pobił też rekord w liczbie ułaskawień - dotychczas udzielił ich dziewięciu i 80 złagodzeń kary, wyprzedzając w podobnych podsumowaniach swoich poprzedników. Do tej pory prezydent odwiedził 36 stany, omijając m.in. Maine, Nebraskę czy Indianę. Najwyraźniej nigdzie nie czuje się tak dobrze jak w domu – z danych Associated Press wynika, że prezydent przez ostatnie dwa lata 197 dni lub chociaż ich część spędził w rodzinnym Delaware.
