Laura Curran (53 l.), obecna dyrektor zarządzająca hrabstwa Nassau ubiega się o reelekcję. Jej przeciwnicy twierdzą jednak, że gra nieczysto. Do wyborców trafiły właśnie ulotki informujące o punktach wczesnego głosowania w hrabstwie. Ale są opatrzone nazwiskiem Curran, a w pobliżu, w słowie „Vote” literkę „V” zastąpiono „ptaszkiem”, jaki stawia się przy nazwisku wybranego kandydata na listach wyborczych.
- Najnowsza korespondencja Laury Curran finansowana przez podatników sugeruje ludziom głosowanią na nią. Jest to rażąco polityczne i prawdopodobnie nieetyczne - denerwuje się cytowany przez New York Post radny z Hempstead Bruce Blakeman (65 l.), który z ramienia Republikanów startuje w wyborach przeciwko Curran.
Blakeman żąda też, żeby jego przeciwniczka zwróciła do kasy hrabstwa ok. $80 tys. - koszty wysyłki ulotki, która trafiła do ok. 35 tys. gospodarstw domowych.