Dobrze zarabiasz - powinieneś odejść

i

Autor: Twitter Dobrze zarabiasz - powinieneś odejść

Radny NYC chce wysyłać starszych pracowników na przymusową emeryturę

2020-06-03 22:20

Radny Joe Borelli (37 l.) wzywa władze Nowego Jorku do skorzystania z programów wczesnego przechodzenia na emeryturę dla pracowników miejskich. Ma to pomóc w uniknięciu kryzysu finansowego w miejskiej kasie.

Radny Joe Borelli (37 l.) wzywa władze Nowego Jorku do skorzystania z programów wczesnego przechodzenia na emeryturę dla pracowników miejskich. Ma to pomóc w uniknięciu kryzysu finansowego w miejskiej kasie.
Plan Borellego nie dotyczy wszystkich pracowników, do których poza urzędnikami należą również policjanci, czy nauczyciele. Skupia się na starszych i najlepiej zarabiających.
W liście do burmistrza Billa de Blasio (59 l.) , podpisanym również przez przywódcę mniejszości Rady Miasta Stevena Matteo (43 l.) i sześciu innych członków rady, Borelli napisał, że ma nadzieję, iż miasto wyprzedzi nadchodzący kryzys fiskalny, spowodowany epidemią Covid-19, wspierając wdrożenie wcześniejszych emerytur.
- Program wcześniejszych emerytur powinien wejść w życie, zanim nowojorczycy zatrudniani przez miasto staną twarzą w twarz z problemem zwolnień czy przedłużających się urlopów - stwierdził Borelli.
Nowy Jork ma dziś najwięcej pracowników w swojej historii. Do tej pory masowe zwolnienia dotknęły ich tylko raz - w czasach recesji 2008 roku pracę straciło 20 000 osób w ciągu pięciu lat. Jednak programy wcześniejszych emerytur działały już wcześniej. W 1991 i 1995 roku skorzystało z nich w sumie 7,5 tys. nowojorskich nauczycieli. W 2010 roku na wcześniejsze emerytury przeszło 9311 pracowników. To zaoszczędziło stanowi i samorządom łącznie 681 mln dolarów w ciągu dwóch lat, ponieważ zamieniły 1,4 mld dolarów kosztów wynagrodzeń na 755 mln dolarów kosztów świadczeń emerytalnych.
- Takie programy są najbardziej skuteczne, jeśli dotyczą stanowisk, na których emeryta nie trzeba zastępować - uważa Erik Kobert z Manhattan Institute.
Miasto będzie musiało ciąć etaty. Ale to może oznaczać spadek liczby nauczycieli, strażaków, czy pielęgniarek