Rada Miasta przegłosowała pakiet stosunkiem głosów 41:7. Na mocy ustaw wymóg przebywania w miejskim systemie schronisk przez 90 dni, by móc dostać bon mieszkaniowy, zostałby wycofany. Bony są częścią miejskiego Program Section 8 Housing Choice Voucher, który ma na celu pomóc gospodarstwom domowym o najniższych dochodach w zakupie lub wynajmie mieszkania na rynku prywatnym.
– Po co płacić za 90 dodatkowych dni pobytu w schronisku, skoro jest to tak drogie? – pytała radna z Manhattanu Diana Ayala (50 l.), główna sponsorka pakietu. Profesor Jen Jennings z Princeton School of Public and International Affairs przekonuje na Twitterze, że koszt utrzymania trzyosobowej rodziny w systemie schronisk kosztuje podatników $188 za noc w porównaniu z $72 za noc, które miasto płaci za voucher mieszkaniowy.
Ratusz szacuje natomiast, że zniesienie obowiązującej zasady kosztowałoby metropolię ponad $17 mld w ciągu pięciu najbliższych lat. – By zbudować silniejsze miasto, musimy zapewnić większej liczbie bezdomnych nowojorczyków mieszkania, ale te rachunki utrudniłyby i skutecznie zatrzymałyby ten proces, na co nowojorczycy doświadczający bezdomności nie mogą sobie pozwolić – przekazał sekretarz prasowy ratusza Fabien Levy, zapewniając, że burmistrz „rozważa różne opcje”. Pakiet, by wejść w życie, musi zostać podpisany przez Adamsa.
W miejskim systemie schronisk obecnie przebywa ponad 80 tys. osób. Miasto na tę chwilę ma pod swoją opieką ponad 44 tys. azylantów, a przez ostatni rok w metropolii otwarto 150 schronisk dla imigrantów, z czego 120 z nich stanowią hotele.