Zdaniem policji za serią napadów stoi Craig Gernett (42 l.). Ostatni z nich odnotowano w sobotę. 42-latek, z maseczką chirurgiczną pod brodą, wszedł o 11 am do TD Bank przy 3798 Broadway w Washington Heights i wręczył kasjerowi notatkę, w której domagał się pieniędzy. Odebrał 759 dol. i uciekł. W piątek o 8.52 am w ten sam sposób ukradł 568 dol. z TD Bank przy 451 Lexington Ave., a o 1.55 pm napadł na Bank of America przy 106 West 117 St. w Harlemie, ale wyszedł z niczym. O 3.37 pm spróbował szczęścia ponownie kradnąc 1000 dol. z oddziału Chase przy 55 West 125 St. Zdaniem NYPD ten sam sprawca stoi za napadem z 11 maja na Chase przy 24-16 Queens Plaza South oraz z 6 maja na Citibank przy 5 Court Square w Queens. Policja czeka na informacje osób znających jego miejsce pobytu pod nr tel. 1-800-577-TIPS.
Rabuje nowojorskie banki bez maski, za to z liścikiem
Nie wzbogacił się o miliony, ale wpadł w spore kłopoty. Nowojorscy policjanci szukają sprawcy serii napadów na banki w NYC. Bandyta sam ułatwił im zadanie – nie zasłonił twarzy nawet wymaganą wciąż maseczką ochronną, a w każdym z banków, prócz liściku z żądaniem wydania pieniędzy, prezentował charakterystyczne tatuaże. NYPD ma już jego nazwisko.