Tak było w przypadku Mario Rodrigueza-Benhumea (30 l.). Do jego apartamentu w Pittsburghu w Pensylwanii zapukali agenci ICE. Po krótkiej rozmowie skuli go w kajdanki, bowiem po sprawdzeniu jego danych okazało się, że trzy razy wkroczył nielegalnie do Stanów Zjednoczonych.
Mario Rodriguez-Benhumea, który jest imigrantem z Meksyku, przyznał się do winy, że po raz kolejny nielegalnie przeszedł przez amerykańską granicę i prokurator Scott W. Brad wraz z sędzią Cathy Bissoon przekazali go pod jurysdykcję władz imigracyjnych. To oznacza, że zostanie deportowany ze Stanów po raz czwarty. Wcześniej miało to miejsce w grudniu 2010, 11 maja 2013 i… 17 maja 2013 r. Teraz władze USA wydalą go ponownie. Przedstawiciele ICE nie podali, czy mężczyzna miał na koncie jakieś przestępstwa.
Pukają i zabierają do deportacji
Metody działania agentów Immigration and Customs Enforcement (ICE) przybierają najróżniejsze formy. Naloty na zakłady pracy, łapanki przed sądami, kościołami, szkołami… Teraz do zestawu doszła metoda „knock-and-talk operation”, czyli pukanie do drzwi i rozmowa, która może zakończyć się skuciem w kajdanki i deportacją.